Reklama dźwignią handlu – billboard telewizyjny

Dziś świat zdaje się być w pełni zależny od przekazu reklamowego. Producenci co rusz prześcigają się w zaprezentowaniu coraz to bardziej efektownych form reklamy. Śmiało można stwierdzić, że aktualnie najtrudniej jest nie tyle przyciągnąć odbiorcę do produktu, co go zaskoczyć. Jedno w kwestii reklamy od lat pozostaje bez zmian – liczy się dobry slogan, podparty efektownym dźwiękiem i obrazem. W dzisiejszych czasach jednak reklama ma różne wymiary, a jednym z ostatnio popularnych jest billboard telewizyjny. Z pewnością warto powiedzieć sobie o nim nieco więcej.

Billboard sponsorski – co to takiego?

Billboard sponsorski to jeszcze bardziej skrócona forma reklamy. A, że skrócona to świadczyć o tym może fakt, że na jeden post przypada maksymalnie 8 sekund. Przy tak krótkim czasie przekazu można by stwierdzić, że wyprodukowanie takie spotu to prosta sprawa. Wcale tak nie jest, bowiem spot sponsorski ma wiele ograniczeń prawnych.

Czego nie wolno?

Przede wszystkim spot sponsorski nie może mieć tradycyjnych, charakterystycznych zwrotów dla przekazu reklamowego – np. „najlepszy dla Ciebie”, czy „jedyny w swoim rodzaju”. Ponadto spot nie może promować także sprzedaży danego produktu. Kolejna kwestia – w Billboardzie sponsorskim nie można wykorzystywać elementów dźwiękowych, bądź wizualnych dzięki którym produkt jest kojarzony. W związku z tym widz ma problem, by odróżnić billboard sponsorski od tradycyjnego przekazu reklamowego. W billboardzie sponsorskim nie mogą pojawić się żadne dodatkowe treści oprócz nazwy sponsora, czy ewentualnie nazwy produktu.

Zasady

Najczęściej słyszanym przez nas komunikatem jeśli chodzi o billboard sponsorski jest „sponsorem programu jest… producent…”. Odnosząc się do samych przepisów prawnych – billboard sponsorski bardzo często umieszczany jest na początku i na końcu (zresztą może być jedynie w tych momentach emisji) programu z którym nawiązał współpracę. W związku z tym trzeba pamiętać, że to firma, a nie produkt jest sponsorem programu.

Najlepiej więc, gdy najbardziej widoczne jest logo firmy. Co więcej logo powinno być zaprezentowane w sposób czytelny i najlepiej, gdy zajmuje większość powierzchni reklamy. Jeżeli chcesz koniecznie użyć nazwy produktu możesz użyć jego nazwę, ale wyłącznie w następującej formie „na emisje programu zaprasza sponsor… producent produktu…”.

Najważniejsze to zachować kluczową zasadę nie stosowania charakterystycznych zwrotów tradycyjnego przekazu reklamowego, które po pierwsze zachęcają do zakupu danego produktu, a po drugie porównują określony produkt z innymi (oczywiście z korzyścią dla wskazanego). Takie zasady dotyczą się zarówno tekstu, obrazu, jak i dźwięku.

Warto pamiętać o zasadach jakie obejmują billboard telewizyjny

Niestety mimo określonych zasad, jakie obowiązują billboard telewizyjny wielu producentów stara się, by za wszelką cenę „ominąć” te zasady i możliwie jak najwięcej „przemycić” choć kilka wątków, które jednak zachęcą do kupna produktu. Niestety prawnicy w tej kwestii są wyjątkowo czujni o czym przekonało się kilka czołowych stacji w Polsce płacąc do nawet 150 tysięcy kary.

Jak zrobić dobry billboard telewizyjny?

Wspólną cechą dla wszystkich jest oczywiście zachowanie wyżej wspomnianych praw. Poza tym nie ma jednej zasady sukcesu dla wszystkich. Każdy spot bowiem powinien odzwierciedlać cechy i wartości danej marki.

Billboard telewizyjny warto zaplanować pod względem szczegółów także ze względu na koszty realizacji. Tu m.in. należy wziąć pod uwagę: elementy techniczne, ilość wątków w scenariuszu, czy dodatkowe elementy wykorzystywane w trakcie produkcji. Istotnym elementem jest także długość czasu nadawania danego billboardu – czy to jest na okres określonej kampanii, czy np. dany billboard ma funkcjonować w telewizji kilka lat.

Język w billboardzie sponsorskim jest bardzo ważny – komunikaty muszą być krótkie, zwięzłe, ale i dobrze zapamiętane. Dlatego też warto mieć dobre logo, które szybko i dobrze zapadnie w pamięć. Billboard sponsorski to korzyść dla obu stron – zarówno dla samego sponsora, jak i sponsorowanej audycji.